Każda przedsiębiorczyni, którą znam, zaczynała samotnie. Każda startowała z wielką wizją. Ale po pewnym czasie, po obsłużeniu dziesiątego, albo setnego klienta, przychodzi moment, w którym trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że dalej już sama nie pójdę. Żeby móc zrealizować te wielkie marzenia, potrzebujemy wsparcia. I tu zaczynają się trudności. Dzielenie się odpowiedzialnością, delegowanie zadań, a wcześniej w ogóle nazywanie tego, co ja robię w moim biznesie... To trudne. Ale dzięki Karolinie, teraz już masz kompletną instrukcję obsługi siebie w roli szefa. To książka o tym, jak rosnąć wraz ze swoim biznesem, po swojemu.

Kaśka Żbikowska

Digital Girls

Budowanie zespołu jeszcze nigdy nie było tak proste. Setki zdalnych (i zdolnych) pracowników czekają, żeby pomóc Ci rozwijać Twój biznes. Karolina napisała książkę, która pokaże Ci ze szczegółami jak wykorzystać ten potencjał.

Jacek Kłosiński

Bloger

Książka dla ludzi zabieganych (skoro adresat rozważa kwestię wirtualnej asysty, to raczej świadomie planuje optymalizację czasową) i tutaj Karolina dokonała niemożliwego. Informacyjnie i z przeplotem wartkiej akcji opowiedziała o wyzwaniach delegowania zadań. Edukuje, ale bez zadęcia. Pokazuje na przykładach – ale takich z życia każdego z nas. Chciałoby się rzec „łopatologicznie” – ale jednak ze smaczkami bardzo konkretnych wskazówek. Format super zjadliwy, a nawet, powiedziałabym, „pyszny”. Urzekł mnie pomysł – niby książka z perspektywy Wirtualnej Asystentki, która cierpliwie edukuje klienta, ale ujęta w taki sposób, że mamy wrażenie, że napisana z naszej perspektywy – czyli perspektywy bolączek pracodawcy, przedsiębiorcy żonglującego piętrzącymi się zadaniami w realiach wiecznego niedoczasu.

Agnieszka Gaczkowska

przedsiębiorczyni, właścicielka marki Oplotki.pl